Używamy plików cookie do usprawnienia funkcjonowania witryny internetowej oraz polepszenia jakości świadczonych usług. Korzystanie z tej witryny internetowej oznacza zgodę na naszą politykę w zakresie używania plików cookie.

Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki.

Więcej informacji na temat plików cookie znajdą Państwo w polityce cookies.

Tak, akceptuję
Pomiń menu

Jak zrobić bukiet

Przepis na bukiet ze stu ziół

Weź sto ziół, do tego kwiaty, ale nie astry, bo trujące; koniecznie jabłko, także kłosy żyta, owsa, pszenicy; na koniec sznurek i wstążka.

Radzi Elżbieta Augustynek*:

Na zebranie ziół do bukiety zarezerwuj co najmniej 2 godziny. Mnie zajmuje to kilka godzin, ale ortodoksyjnie chodzę w odległe miejsca, które znam.

Po wrotycz, po kalinę chodzę specjalnie na moją łąkę. Reszty szukam w rowach i lesie. – Co region to inny bukiet. To dlatego, że zasada tworzenia ziela jest jedna: wykorzystujemy to, co rośnie wokół nas. Dlatego skład będzie się zmieniał nie tylko w zależności od miejsca, ale też czasu. W moim bukiecie są zazwyczaj są floksy i mieczyki. Ale zdarza się, że ich nie ma, bo w jednym roku już przekwitły, a w innym jeszcze nie. Trzeba się dostosować.

W bukiecie powinno się znaleźć się 100 ziół, kwiatów, zbóż, owoców i warzyw. Nigdy nie daje się do sierpniowego ziela astrów ­ są trujące. Kompozycja może być dowolna, ale w tradycyjnym bukiecie powinny się znaleźć: jabłko, także kłosy żyta, owsa, pszenicy. Z krzaków można wyciąć gałązki głogu, leszczyny, kaliny, jarzębiny. Z ziół w bukiecie powinny się znaleźć: lebiodka (zwana też zielem Matki Boskiej), różne odmiany mięty (m. in. pieprzowa, końskia), cykoria podróżnika, szałwia, bylica piołun i wrotycz. Układamy zioła tak, by te, które szybciej więdną, podtrzymywały te sztywniejsze. Na koniec jabłko wbija się na patyk i wkłada do środka bukietu. Zioła po święceniu nie powinny trafić do wazonu, ale w suche nasłonecznione miejsce. Zasuszony bukiet wykorzystuje się w kuchni lub w leczeniu.

* Elżbieta Augustynek Mieszka w Zalasie. Zdobywczyni II miejsca w konkursie na najpiękniejszy bukiet na święto Matki Boskiej Zielnej w Podstolicach. W nagrodę pojechała do Brukseli. Wrażenia? – Trawniki jakieś takie bez żadnego robaczka, a wróbelek raz na pięć dni przeleci…- mówi. Ma imponującą wiedzę o roślinach i leczniczych ziołach. Kilka lat temu zadała Akademii Rolniczej zagadkę, nad którą naukowcy biedzą się do dziś: poprosiła o rozszyfrowanie nazwy drzewa, które rośnie u niej na łące. Ziele na Matki Boskiej Zielnej robiła od zawsze. Uczyła się podpatrując babkę i matkę. Dziś to do niej przychodzą kobiety, które chcą się nauczyć komponowania bukietów.

 

jak zrobic bukiet